c64scene.pl

Witam, założyłem nowy temat bo nazwa poprzedniego trochę nie pasuje. Jak jest możliwość, to może niech admini scalą ten wątek z moim poprzednim i zachowają tą nazwę.

To co wczoraj udało się odkopać zapodałem na CSDb tutaj -> http://noname.c64.org/csdb/group/?id=6378

Z poziomem produkcji szału nie ma, ale to moje pierwsze próby z ASM na C64. Poziom tekstów w scrollach jest lekko mówiąc żenujący, angielski i ortografia też do dupy. Kod miejscami może być podobny do tego z kursów w C&A – starałem się wtedy nie kopiować, ale to było jedyne źródło wiedzy na temat ASM, więc mogą się zdarzyć jakieś podobieństwa. Player sampli jest, z tego co pamiętam z dysku od samplera BIW. Moduły rippowane. Większość grafiki robiłem sam, czasami cos tam zrobił mój brat. Mam jeszcze parę produkcji, ale jeszcze nie zgrałem.

Zapraszam do komentowania i zostawcie na mnie z jedna sucha nitkę :p

Pozdr.

spc początki lepiej pominąć milczeniem
Dawaj coś nowego i lepszego od EOD. Tego sobie życzę;)

Kisiel, za duzo noweszego to chwilowo nie mam (ale moze cos tam sie znajdzie). Nie oczekuj cudow Mam zamiar troche pokodowac - te produkcje maja 14 lat. Pozniej mialem slaby kontakt z C64 (no moze poza niedopisanym softem do CIA IDE). Zamierzam cos tam jeszcze pokodowac, ale spokojnie

Początki zawsze są trudne, choć dziś jest i tak o niebo lepiej niż w starszych czasach.
Masz do dyspozycji tony docsów i gotowego kodu z internetu, zaawansowane assemblery + edytory działające pod Windows oraz dla bardziej ambitnych pozwalające oszczędzić kupę czasu prototypownie efektów.
Powodzenia w walce z kodem.

Ten kod byl pisany pod monitorem w AR.

Gotowca to nawet dodałem do najnowszego C&A fan, wystarczy ściagnąć i odpalić.

A co do Twoich produkcji to na pewno nie ma się czego wstydzić, nawet mi sie podobają.

Sorry za byciem wiernym fanem KickAssemblera ale wg.mnie powinna być o nim większa wzmianka bo to nowy poziom jeśli chodzi o assemblery, nie należy ludzi trzymać przy starej technologii tylko promować nową.
Troche czasu poświęcone na poznanie jego możliwości zwraca się dziesięciokrotnie.
Przejście na niego kogoś programującego w TASS'ie to kilka chwil, tylko dodać dwukropki po etykietach, zmienić instrukcje pc i voila.

tylko że spc to się bawi sprzętem więc pisanie na PC przerzucanie na real sprzęt już nie jest takie fajne. Szczególnie dla mnie.

Nitro pisze:Sorry za byciem wiernym fanem KickAssemblera ale wg.mnie powinna być o nim większa wzmianka bo to nowy poziom jeśli chodzi o assemblery, nie należy ludzi trzymać przy starej technologii tylko promować nową.
Troche czasu poświęcone na poznanie jego możliwości zwraca się dziesięciokrotnie.
Przejście na niego kogoś programującego w TASS'ie to kilka chwil, tylko dodać dwukropki po etykietach, zmienić instrukcje pc i voila.

eee... nie musisz przepraszać, nie opisuję tam ŻADNEGO, tylko proponuję tym co korzystaja z turboassa na przesiadkę na tasma bo jest najłatwiejsza.
Korzystałem z kickasm-a już, swietne oczywście uzycie metakodu, ale wbrew pozorom nie posiada samych zalet.
Mnie np w Tasmie podobaja się skoki bezetykietowe za pomoca + - :
bne + (skocz do przodu do pierwszego plusa)
bne ++ (skocz do przodu do drugiego w kolejnosci)

przykład
lda $xx
beq +
cmp #$01
beq ++
itd.

kod dla 2
+
kod dla 0
+
kod dla 1

w kickasie nie jest to juz tak prosto rozwiązane (jest ten !, ale nie dziala juz tak uniwersalnie)

w kickasie nie jest to juz tak prosto rozwiązane (jest ten !, ale nie dziala juz tak uniwersalnie)

Za to czytelność kodu jest o wiele większa wg.mnie, no i czy hula sta ++1?

Znalazlem cos jeszcze -> http://noname.c64.org/csdb/release/?id=92184 . Obsluga - Joy #2. Troche zbugowane, a w ostatniej czesci brak fontow. Brak turboloadera, wiec spokojnie Alt + W. Taka zagadka mala - co bylo inspiracja dla drugiej czesci? (Tylko za szybko po nie naciskajcie spacji :p )