Strona 1 z 1

: 23 gru 2009, 14:15
autor: joodas
carrion pisze:
Z tą moją grafiką to było i jest tak że po prostu powtarzam parę trików których się nauczyłem dawno temu a dodatkowo jadę na dobrej opinii sprzed lat.
carrion: moglbys napisac cos wiecej na temat tych trikow?

: 23 gru 2009, 14:24
autor: wackee
joodas pisze:carrion: moglbys napisac cos wiecej na temat tych trikow?
Nie, bo wtedy musiałby nas wszystkich zabić :)

: 23 gru 2009, 17:05
autor: V-12
Te tricki są proste, copy/paste jpegów i obróbka na programie pecetowym w rozdzielczości i trybie C64 :D

: 23 gru 2009, 17:08
autor: Sebaloz/Lepsi.De
V-12 pisze:Te tricki są proste, copy/paste jpegów i obróbka na programie pecetowym w rozdzielczości i trybie C64 :D
???

: 23 gru 2009, 17:58
autor: V-12
Sebaloz/Lepsi.De pisze:
V-12 pisze:Te tricki są proste, copy/paste jpegów i obróbka na programie pecetowym w rozdzielczości i trybie C64 :D
???
http://carrionpixels.wordpress.com/

Timanthies rulez? :D

: 23 gru 2009, 19:35
autor: Sebaloz/Lepsi.De
V-12, jestes laikiem w sprawach grafiki, ale chcesz zaistniec na forum chocby glupimi postami i ja to rozumiem :)

Nie znasz terminologii, wiec wytlumacze ze na stronie sa reference images, ktore byly pomocne przy tworzeniu motywow, ale to bylo reczne pixlowanie obrazkow, pixel po pixelu.

Nawet patrzac na zamieszczone reference images trudno zauwazyc podobienstwo do motywow na obrazkach, nie widac zadnego wklejania przez copy/paste. Nawet tineye.com tego nie zauwazy.

To juz nie te czasy gdy obrazki bylo przerysowywane z przyslowiowego Borisa, bez zadnej inwencji ze strony grafikow.

A triki o ktorych pisze Carrion to triki z konca lat 80-tych i poczatku lat 90-tych, kiedy jeszcze nie bylo Timanthesa. Ja te triki oczywiscie znam, ale nie chce ich uzywac zeby nie pozabijac ludzi :)

: 23 gru 2009, 19:55
autor: carrion
Co do moich technik i copy/paste - to spokojnie sebaloz - nie obrażam się że ktoś mi wytyka używanie Timanthes (teraz nawet na Photoshopa się przesiąde chyba bo na mac'u działa)
Na LCP widziałem jak jeden z czolowych grafików używający Timanthesa też pracował na "referencyjnyhc" obrazkach i nikogo to nie bolało. Nie jest to również jakaś forma dyskusji z V12 - tak teraz po prostu jest i już. Mógłbym bawić się w naklejanie folii na ekran i odrysowaywanie kontrów po to aby je poźniej pokolorować tak jak robiłem to 16 lat temu, ale nie mam na to czasu. chodzi mi o efekt końcowy moich grafik.

Technik faktycznie nauczyłem się wtedy i to głównie podczas godzin spędzonych we FLIGraphie/BML pixlując np. to co dzisiaj tutaj (http://noname.c64.org/csdb/release/index.php?id=85721) wystawiłem.

Te techniki to nic w sumie nadzwyczajnego trochę ditheringów, troche color-mixingu, trochę antyaliasingu... to nad czym teraz pracuję to styl, bo choć można powiedzieć że swój styl mialem/mam to wydaje mi się że nad stylem warto caly czas pracować - technika rzecz do nauczenia a styl to kwestia bardziej osobista... że tak patetycznie zakończę.

Na następnym party chętnie pogadam o technikach, stylu, pixlowaniu, ale i również o technikach w Timanthesie - bo to naprawdę zajebiste narzędzie!

: 23 gru 2009, 20:18
autor: Sebaloz/Lepsi.De
Mily prezent na swieta :)

: 23 gru 2009, 21:52
autor: Hornet
a ja pamiętam np. triki Rodera, np.nieśmiertelna siatka co sprawdzało się szczególnie w zwykłym hiresie....

ale to tak na marginesie...

: 24 gru 2009, 10:18
autor: joodas
carrion pisze: Te techniki to nic w sumie nadzwyczajnego trochę ditheringów, troche color-mixingu, trochę antyaliasingu... to nad czym teraz pracuję to styl, bo choć można powiedzieć że swój styl mialem/mam to wydaje mi się że nad stylem warto caly czas pracować - technika rzecz do nauczenia a styl to kwestia bardziej osobista... że tak patetycznie zakończę.
Timanthes - ciekawy program, obadam go przez swieta:)

Carrion: Do party jeszcze duzo czasu, napisz jak mozesz cos wiecej dighteringu oraz mixowaniu kolorowna na C64. Brzmi interesujaco. Dzieki!