c64scene.pl

To może na wiosnę zrób jakieś party?

tylko kiedy pierniki będą???

kisiel pisze:tylko kiedy pierniki będą???

Wiosną!

wiosna. maj / czerwiec. wszystkiego sie dowiecie w odpowiednim czasie.

najprawdopodobniej ten piernik bedzie w 'starej' formule - ale oczywiscie WSZYSTKICH serdecznie zapraszamy.

V0yager pisze:

StreaK pisze:

V0yager pisze: A na razie zostaje mi Ziobryx, choć tego pana w okularach nie trawię.

V0yager, pytanko dnia: Bedzie NOC v3 w tym roku albo na poczatku nastepnego?

Raczej w nastepnym, jak juz sie troche ociepli. Wypadaja dwa 30-lecie, bedzie trzeba cos na ta okazje przygotowac, choc wszystko zalezy od tego czy komus sie bedzie chcialo przyjechac.

BTW. Marcin Borkowski byl na V2? widzialem go na Fejsie jako ATTENDING na V2, ale nie widzialem go.. chetnie bym zagaił i uscisnął dłoń w podzięce za lata 90te

Nie, Borek nie przyszedl, ale knuje tajny plan wraz z niejakim Gzyniem żeby zorganizować na nocke ze scena podpisywanie Top Secretow...
Noc najwcześniej w marcu, kiedy sie ociepli. W 2012 wypadają trzy ważne rocznice - C64 i ZX Spectrum kończą po 30 lat, a niejaki Falcon - 20. I chyba w tym kierunku pójdzie show, tym razem bez Amigi i peceta. Na dwa ekrany w głównej sali, być może trzeci w dodatkowej, która albo zostanie zastawiona sprzętem albo zamieniona w salę do konkursów w grach retro. Zobaczymy. Czekam na Wasze opinie i pomysły.
Nie ukrywam że bardziej zależy mi na zlocie dla sceny, niż ludzi z zewnątrz, a i sciagnieciu w jedno miejsce wszystkich scen.

V0yager pisze:a niejaki Falcon - 20.

Derealization by DHS, koniecznie.

wackee pisze:Derealization by DHS, koniecznie.

Aż sobie wyszukałem to demko na youtube i dupa też go nie czuję:) Wacek - poważnie pytam - co jest w nim fajnego?

Derealization jest genialne, może nie od strony efektów, ale klimatu i soundtracku.

zielok pisze:Aż sobie wyszukałem to demko na youtube i dupa też go nie czuję Wacek - poważnie pytam - co jest w nim fajnego?

Patrz przypis Nitro. STYL, ku--a, STYL. Pierwszy kawałek podłożony pod part z górami... bajeczny audio-wizualny dysonansik. A cała środkowa część dema - te przyszarzałe brązy, brud ruina i syf. Nasty, filthy soundtrack. Poezja. Tak właśnie można zrobić zajebiste klimatyczne demo bez mega efektów (obiektywnie, chociaż gówno wiemy o kodowaniu na falconie więc może mylimy się o 180 stopni?)...

Morduje mnie że scena zrobiła myślowe kółko i znowu zaczynamy zapominać, że demo może być dobre "bez efektów" [definicja (c)2011 Isildur].

Nie zrozumcie mnie źle, codep0rn rządzi ale bez pomysłu dodanego do kodu wracamy do wałkowanego już kiedyś "Opium", którego jest epickim failem.

Wiecie dlaczego polskie dema nie robią takiej furrory na scenie jak byśmy chcieli? Właśnie dlatego, że rzadkością są STYLOWE polskie dema. Trochę nie bardzo nam to wciąż wychodzi. Robimy dema z dobrym kodem, dobrą muzą, dobrą grafą. Ale jest różnica między prężeniem muskułów, a solidnym (pardon) pierdolnięciem. Można by o tym książki pisać.

PS Zielok. I nie wierzę że part z górami Ci się nie podobał (chyba że widziałeś wcześniej "Elevated", po którym już żaden part tego typu chyba nie może się podobać, heheh).

wackee pisze:Patrz przypis Nitro. STYL, ku--a, STYL. Pierwszy kawałek podłożony pod part z górami... bajeczny audio-wizualny dysonansik. A cała środkowa część dema - te przyszarzałe brązy, brud ruina i syf. Nasty, filthy soundtrack. Poezja. Tak właśnie można zrobić zajebiste klimatyczne demo bez mega efektów (obiektywnie, chociaż gówno wiemy o kodowaniu na falconie więc może mylimy się o 180 stopni?)...

Ja właśnie tutaj klimatu i stylu kompletnie nie czuje. Grafika mi nie leży, muzyka nie podoba mi się i całość taka nudna jest. Widziałem inne demka które bardziej mi się podobały (z amigi czy tam pc) bo były bardziej klimatyczne. Nie trafia do mnie te demo kompletnie Mam chory gust

wackee pisze: Morduje mnie że scena zrobiła myślowe kółko i znowu zaczynamy zapominać, że demo może być dobre "bez efektów" [definicja (c)2011 Isildur].

Nie zrozumcie mnie źle, codep0rn rządzi ale bez pomysłu dodanego do kodu wracamy do wałkowanego już kiedyś "Opium", którego jest epickim failem.

Wiecie dlaczego polskie dema nie robią takiej furrory na scenie jak byśmy chcieli? Właśnie dlatego, że rzadkością są STYLOWE polskie dema. Trochę nie bardzo nam to wciąż wychodzi. Robimy dema z dobrym kodem, dobrą muzą, dobrą grafą. Ale jest różnica między prężeniem muskułów, a solidnym (pardon) pierdolnięciem. Można by o tym książki pisać.

Ja już to zrozumiałem jakiś czas temu. Co prawda jakiegoś stylowego dema raczej nie zrobiłem (zrobiliśmy ) ale efekty w Apparatus są łatwiejsze do zrobienia niż te z Portal'a. Skupiłem się w nich aby były szybkie i efektowne co chyba się udało. Na razie ciągle brakuje dema z zajebistym designem co zostanie zrobione.

wackee pisze:PS Zielok. I nie wierzę że part z górami Ci się nie podobał (chyba że widziałeś wcześniej "Elevated", po którym już żaden part tego typu chyba nie może się podobać, heheh).

No właśnie widziałem Ale w sumie racja, nie znam możliwości falcona i takie góry to może na nim osiągniecie jest. Ale tego nie wiem.

zielok pisze:Ja właśnie tutaj klimatu i stylu kompletnie nie czuje.

No ale to jest coś innego. "Demo ma styl który do mnie nie trafia" kontra "Demo nie ma stylu".
Do mnie nie trafia styl produkcji Offensów, ale nie można im tego stylu odmówić.

Ja już to zrozumiałem jakiś czas temu.

Wiem, bo pamiętam Twoje stare dema

No właśnie widziałem Ale w sumie racja, nie znam możliwości falcona i takie góry to może na nim osiągniecie jest. Ale tego nie wiem.

Zawsze możesz być pierwszym, który je zrobi na C64

W Derealization rozwalil mnie motyw od 4:24 do 4:50, myslalem ze to juz koniec dema, szare tlo zmienia sie na czarne, niby nic sie nie dzieje na ekranie tylko gra sobie muzyczka, a tu po 26 sekundach z ciemnosci niespodziewanie wylania sie ptak i jest the end

wackee pisze: No ale to jest coś innego. "Demo ma styl który do mnie nie trafia" kontra "Demo nie ma stylu".
Do mnie nie trafia styl produkcji Offensów, ale nie można im tego stylu odmówić.

Dema Offensów do mnie także nie trafiają ale istotnie stylu im nie odmówię. Tutaj kompletnie to do mnie nie trafia i nie widzę tego stylu. Prawdopodobnie trafia to w obszar poza moja percepcją.

Wiem, bo pamiętam Twoje stare dema

Złośnik

Tak sobie przypomniałem.
Te budynki gdzie jest party to była fabryka Lilpopa.

Mało takich zabytków zostało w Wwie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lilpop,_Rau_i_Loewenstein