![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Forever Party 2009r
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3954
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3954
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
spanie pewnie standard, anyway kto bedzie spac ten przegapi kolejke, wiec pewnie nikt nie bedzie. Zarcie na slowacji maja dobre wiec chyba nie bedzie problemów
mam nadzieje xD
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
@Booker:
jak bylem (bylismy? ;P przyznac sie kto wtedy byl ze mna... Odyn? DJ Gruby? Ramos? Sudi?) w 2007 to udalo nam sie materac dostac i spalismy gdzies w rogu partyplace![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
miejscowka to ten sam budynek co 2 lata temu, wiec pewnie bedzie podobnie.
co do zarcia - zywilismy sie regionalnymi przysmakami typu sy'r - gastronomia wychodzila wtedy relatywnie tanio, no ale bylo minelo mamy ojro (w 2007 wejsciowka kosztowala 250 koron, teraz tylko 13 ojro
)
jak bylem (bylismy? ;P przyznac sie kto wtedy byl ze mna... Odyn? DJ Gruby? Ramos? Sudi?) w 2007 to udalo nam sie materac dostac i spalismy gdzies w rogu partyplace
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
miejscowka to ten sam budynek co 2 lata temu, wiec pewnie bedzie podobnie.
co do zarcia - zywilismy sie regionalnymi przysmakami typu sy'r - gastronomia wychodzila wtedy relatywnie tanio, no ale bylo minelo mamy ojro (w 2007 wejsciowka kosztowala 250 koron, teraz tylko 13 ojro
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
no niestety, Słowacja podrożała od 1.stycznia czyli od wprowadzenia eura : za przeciętny obiad trza liczyć min. 3 - 4 Eura. Piwko 0.5L w supermarkecie 0,50 - 1 Eura, najtaniej wychodzą te w butelkach PET, które są tu dość popularne - cena 1,30 Euro za 1.5L. Fajki paczka od ok. 2 Eur (te podrożały najbardziej).
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3954
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
mozna zabrac ze soba kanapki, termos z gorącym kakao, jedzenie kupic jeszcze w Polsce, przede wszystkim paprykarz, konserwy z mielonką, zupki chinskie, kielbasa, mozna wziazc grilla i zrobic piknik przed party place.
da sie pozbierac puste nikomu niepotrzebne butelki i zdać w sklepie.
Sudi, ile euro daja teraz za butelke?
da sie pozbierac puste nikomu niepotrzebne butelki i zdać w sklepie.
Sudi, ile euro daja teraz za butelke?
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
@Pajda no spoko wezmiem to pod uwage, i tak za salatkami nie przepadam... a wogole jak nie jedziesz to sie nie udzielaj ;p paszouwon ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
pajda pisze:Proponuję tylko nie zamawiać żadnych sałatek do obiadu
Sałatka w słowackim wykonaniu to w najlepszym razie 2 plasterki pomidora polane octem, bądź resztki marchewki po utarciu strzepnięte z tarki
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pewnie widziałeś tzw. "oblohe" czyli standartowo dorzucane jakieś dwa-trzy warzywka, które służą jako dekoracja talerza z głównym daniem. Sałatki też mają dobre i różnorodne i są podawane na oddzielnym talerzyku. Ale to trzeba zamówić, jeśli nic nie wspomnisz kelnerowi to tylko "oblohe" dostaniesz.
nieno, wyzerka jest ok (na krotka mete), ale faktycznie zdrozalo jak cholera, z wakacji wracalem przez Koszyce to juz byly ceny jak w Polsce.
jedzcie drodzy koledzy wszelkiego rodzaju gulasze (z knedlikami rzecz jasna), smazne syry, nakladane hermeliny, bramboraki, sekana, rizek i w ogole. do tygodnia czasu na ichnim jedzeniu da sie przejechac - dluzej nie ma mowy![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
do browaru nalezy zamawiac wszystko co nazywa sie jakos w menu 'studente predkarmy' (zimne przystawki).
w hospodach na pewno bedzie taniej niz w restauracjach w Polsce - tak wiec - znajdz dobra hospode a najesz sie, napijesz i bedzie ok. ale w 'zwyklych' knajpach (pubach, restaturacjach) pewnie bedzie juz mniej przyjemnie
po obiedzie obowiazkowo lufe griotki na trawienie i mozna wrocic do wlewania browarow.
Pajda - najlepiej podana 'salatke' znalazlem na ukrainie - mianowicie wszystko bylo pokroje w plasterki i ladnie poukladane na talerzu. Ogorek z ogorkiem, pomidor z pomidorem, cebula z cebula - obok tego dwa plasterki sera.
jedzcie drodzy koledzy wszelkiego rodzaju gulasze (z knedlikami rzecz jasna), smazne syry, nakladane hermeliny, bramboraki, sekana, rizek i w ogole. do tygodnia czasu na ichnim jedzeniu da sie przejechac - dluzej nie ma mowy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
do browaru nalezy zamawiac wszystko co nazywa sie jakos w menu 'studente predkarmy' (zimne przystawki).
w hospodach na pewno bedzie taniej niz w restauracjach w Polsce - tak wiec - znajdz dobra hospode a najesz sie, napijesz i bedzie ok. ale w 'zwyklych' knajpach (pubach, restaturacjach) pewnie bedzie juz mniej przyjemnie
po obiedzie obowiazkowo lufe griotki na trawienie i mozna wrocic do wlewania browarow.
Pajda - najlepiej podana 'salatke' znalazlem na ukrainie - mianowicie wszystko bylo pokroje w plasterki i ladnie poukladane na talerzu. Ogorek z ogorkiem, pomidor z pomidorem, cebula z cebula - obok tego dwa plasterki sera.
was twenty, is five, my friend...