Niedziałający kartridż lub C64

Tutaj możemy porozmawiać o sprzęcie i modyfikacjach C64.
Wiadomość
Autor
gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Niedziałający kartridż lub C64

#1 Post autor: gienekk »

To mój pierwszy post na forum, więc wypadało by się przywitać: Cześć :)

Kupiłem ostatnio C64 w wersji chlebakowej z czarną klawiaturą i problem jest taki, że po włożeniu kartridża (Black Box 4) jest czarny ekran.
Bez kartridża komoda uruchamia się poprawnie. Z wpiętym kartridżem i trzymając spację przy włączaniu komputer przechodzi do basica. Obie rzeczy kupiłem opisane jako sprawne z Allegro.
Pytanie, czy uszkodzony jest kartridż czy komputer? Niestety, mam tylko jedną sztukę karta i Commodorka, więc nie mogę przetestować tego na innym sprzęcie ani nikt z moich znajomych nie ma takich zabytków ;)

Ewentualnie czy jest jakiś prosty program w Basicu, który można by wklepać i sprawdzić karta?
Dzięki za wszelką pomoc.

BenHur
Posty: 121
Rejestracja: 06 mar 2016, 21:26

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#2 Post autor: BenHur »

Witaj, spróbuj przeczyścić izopropanolem styki w złączu karta i w porcie.

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#3 Post autor: gienekk »

Już tak robiłem, przed czyszczeniem karta włączenie z wciśniętą spacją pokazywało niebieski ekran (jak w Basicu) ale bez żadnych napisów, prócz jednej "3" gdzieś w w dolnej części ekranu. Po czyszczeniu, włączenie z wciśniętą spacją przechodzi do Basic. Ale dalej czarny ekran bez trzymania spacji.

Awatar użytkownika
Steffan
Posty: 866
Rejestracja: 04 maja 2019, 19:43
Grupa: BooM!

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#4 Post autor: Steffan »

Nie wiele da się zrobić. Jeśli port exp wygląda ok, to prawdopodobnie wina karta, ale jest też szansa na uwalone PLA. Nie dowiesz się jeśli nie sprawdzisz swojego karta u kogoś innego lub innej sztuki u Ciebie.

powodzenia
Steffan

[edit] Jak na złość nikt na alledrogo nie ma kartridża diagnostycznego /Dead Test karta (jak będą dostępne zalecam zakup) Nie są drogie a zawsze coś więcej zobaczysz. Całego harnesa nie kupuj do jednego komodorka.
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#5 Post autor: gienekk »

Dzięki.
Sprzedający Commodorka zaoferował, że wyśle innego karta do sprawdzenia.
Podobno sprawdzał C64 przed wysłaniem kartem Deat Test i wszystko śmigało.
Dam znać jak coś.

Nameless
Posty: 285
Rejestracja: 04 lis 2013, 11:23

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#6 Post autor: Nameless »

Ja tam się nie znam, ale C64 jest sprawne i cartridge jest sprawny. Coś mnie gniecie, że BlackBoxy miały czasem problem, żeby się poprawnie uruchomić ze starymi płytami. Ja chyba nawet kiedyś to przeżyłem, ale nie pamiętam bo stary już jestem :-)

Awatar użytkownika
wegi
Posty: 839
Rejestracja: 14 lip 2009, 01:17

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#7 Post autor: wegi »

OK, takie możliwości:

BB4 to już ponad 20 letnie urządzenie i eprom mógł utracić dane to po pierwsze.

Po drugie ludzie czytajcie uważnie bo ta odpowiedź powinna przejść do annałów:


Jeżeli jest to STARA płyta C64 ze starym PLA to uwaga - stare PLA było wolniejsze dlatego należy


1. Odszukać kondensator opóźniający na linii IO o wielkości 560 pF
2. Wymienić go na kondensator 1000 pF
3. Albo dołożyć równolegle drugi 560 pF
4. Albo dołożyć równolegle 1000 pF


Nie ma za co
2021.06.16 "U mnie w okolicy też nikt nie umarł - ale nie będę na tej podstawie twierdził, że Covid nie istnieje ani że nie jest żadnym zagrożeniem"

2023.09.09 U mnie też nikt nie umarł włącznie z ciotką chorą na białaczkę. Dwukrotnie zaszczepiona dostała covida w szpitalu - żyje. Ta plandemia to już jak Bóg - wszędzie jest i nikt go nie widział.

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#8 Post autor: gienekk »

Steffan pisze:
04 gru 2020, 13:08
Jak na złość nikt na alledrogo nie ma kartridża diagnostycznego /Dead Test karta (jak będą dostępne zalecam zakup) Nie są drogie a zawsze coś więcej zobaczysz. Całego harnesa nie kupuj do jednego komodorka.
Na allegro są obecnie dwa kartridże Dead Test.
Który lepszy, ten za 64.99 zł czy za 90.67zł ?

Nameless
Posty: 285
Rejestracja: 04 lis 2013, 11:23

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#9 Post autor: Nameless »

wegi napisał co Twojego C64 boli.

Dead Test nic Ci nie pokaże. Lepiej sobie kup jakiś inny cart za ta kasę

Awatar użytkownika
wegi
Posty: 839
Rejestracja: 14 lip 2009, 01:17

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#10 Post autor: wegi »

Jak by co pisałem o kondensatorze 560 pF w kartridżu, który jest dopięty na lini IO1 lub IO2 (nie pamiętam) i GND.

Kondensator ma opóźniać strob zapisu danych do zatrzasku, dzieje się to jeszcze przed opadającym zboczem FI2 w trakcie jej wysokiego stanu.
Kiedy nowe PLA zdążyło się wyrobić i dana była już wystawiona to działało dla 560 pF, stare PLA są wolniejsze o kilkadziesiąt nanosekund i wówczas do zatrzasku trafiają śmieci w momencie kiedy dana jeszcze nie została wystawiona. Wlutowanie kondensatora o wielkości 1-1.5 nF rozwiązuje ten problem.

Trzeba posiedziać z oscyloskopem 4 kanałowym i popatrzeć jak bankuje się cart.

Obrazek


Taki paten stosuje także np. FC3 z tym że ma 1000pF i wszystko działa.
2021.06.16 "U mnie w okolicy też nikt nie umarł - ale nie będę na tej podstawie twierdził, że Covid nie istnieje ani że nie jest żadnym zagrożeniem"

2023.09.09 U mnie też nikt nie umarł włącznie z ciotką chorą na białaczkę. Dwukrotnie zaszczepiona dostała covida w szpitalu - żyje. Ta plandemia to już jak Bóg - wszędzie jest i nikt go nie widział.

Awatar użytkownika
Steffan
Posty: 866
Rejestracja: 04 maja 2019, 19:43
Grupa: BooM!

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#11 Post autor: Steffan »

gienekk pisze:
04 gru 2020, 20:54
Steffan pisze:
04 gru 2020, 13:08
Jak na złość nikt na alledrogo nie ma kartridża diagnostycznego /Dead Test karta (jak będą dostępne zalecam zakup) Nie są drogie a zawsze coś więcej zobaczysz. Całego harnesa nie kupuj do jednego komodorka.
Na allegro są obecnie dwa kartridże Dead Test.
Który lepszy, ten za 64.99 zł czy za 90.67zł ?
Ja kupiłbym tańszy. Ale najpierw spróbuj zrobić jak radzi Wegi. Taki kondensator to żaden wydatek. Roboty zero, a jest szansa duża, że pomoże.

pozdro
Steffan
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#12 Post autor: gienekk »

Co prawda elektronika nie jest moją mocną stroną ale szczerze to na karcie żadnych kondensatorów nie widzę.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Steffan
Posty: 866
Rejestracja: 04 maja 2019, 19:43
Grupa: BooM!

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#13 Post autor: Steffan »

Podaj rewizje swojej płyty w komodzie.

pozdro
S.
B O O M !
we are the commodore terrorists
-------------------------------------
TEDDY BEER C=64 PARTY [csdb]

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#14 Post autor: gienekk »

Rev.C

Obrazek
Obrazek
Obrazek

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#15 Post autor: gienekk »

Update:

Dzisiaj odebrałem karta wysłanego od sprzedawcy C64, sprawdziłem i działa.

Obrazek

Awatar użytkownika
wegi
Posty: 839
Rejestracja: 14 lip 2009, 01:17

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#16 Post autor: wegi »

Wyjmij (wytnij/wylutuj) te 2 rezystory i masz 2 opcje:

1. Zmierz jaką mają oporność i zastąp je 2 razy większymi rezystancjami
2. W ich miejsce wstaw po jednym kondensatorze 1000 pF (1nF).

Kart X ci działa, bo on jest podłączony "na sztywno" - nie ma żadnego bankowania, tylko bezwarunkowo włącza się 1 bank ROM'u.


edit:
Jeżeli wymienisz na kondensatory - załączę schemat jak to zrobić...

edit2:
Masz starą płytę. Jak chcesz wymienić rezystory na kondensatory zrób wg schematu poniżej.
Załączniki
IMG-20201205-232401.jpg
IMG-20201205-232401.jpg (98.87 KiB) Przejrzano 1111 razy
2021.06.16 "U mnie w okolicy też nikt nie umarł - ale nie będę na tej podstawie twierdził, że Covid nie istnieje ani że nie jest żadnym zagrożeniem"

2023.09.09 U mnie też nikt nie umarł włącznie z ciotką chorą na białaczkę. Dwukrotnie zaszczepiona dostała covida w szpitalu - żyje. Ta plandemia to już jak Bóg - wszędzie jest i nikt go nie widział.

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#17 Post autor: gienekk »

Wartość rezystora, wg kalkulatora kolorów pasków:
475 Ohms 1% 50ppm

Sprawdzone miernikiem (wlutowane) pokazują 476-477Ω.

Jak je zastąpię rezystorami 1kΩ to powinno śmigać?
Pytam, bo jednak mam możliwość zwrotu karta, więc nie wiem czy jest sens grzebać.

Ewentualnie czy lepiej zamontować kondensatory w miejsce rezystorów?

Awatar użytkownika
wegi
Posty: 839
Rejestracja: 14 lip 2009, 01:17

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#18 Post autor: wegi »

Chłopie nie rozczulaj się nad 30 letnim szrotem, który wygląda jak wykopany spod węgla.

Przelutuj te 1 kilówki a jak ci się cart zepsuje to siem mutl żeby sie chciał zepsuć i mi go odeślesz a ode mnie dostaniesz tego:


https://easyeda.com/wegi1/Black_Box8_C6 ... -Vfq0Aa8Ih

BB8 and 4.jpg
BB8 and 4.jpg (645.47 KiB) Przejrzano 1092 razy
2021.06.16 "U mnie w okolicy też nikt nie umarł - ale nie będę na tej podstawie twierdził, że Covid nie istnieje ani że nie jest żadnym zagrożeniem"

2023.09.09 U mnie też nikt nie umarł włącznie z ciotką chorą na białaczkę. Dwukrotnie zaszczepiona dostała covida w szpitalu - żyje. Ta plandemia to już jak Bóg - wszędzie jest i nikt go nie widział.

gienekk
Posty: 13
Rejestracja: 29 sty 2020, 12:15

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#19 Post autor: gienekk »

OK, dzięki, tak zrobię.
Teraz muszę czekać aż zamówienie przyjdzie.

Awatar użytkownika
wegi
Posty: 839
Rejestracja: 14 lip 2009, 01:17

Re: Niedziałający kartridż lub C64

#20 Post autor: wegi »

Jeżeli już zamawiasz to przezornie mogłeś też zamówić 2 kondesatory 1 nF :-)

Mimo wszystko szacunek dla ludzi co sobie tak wydumali żeby opóźnić przeładowanie bramki rezystorem.

Zapraszam do objaśnień tego zagadnienia.

https://www.c64scene.pl/viewtopic.php?f=2&t=3132
2021.06.16 "U mnie w okolicy też nikt nie umarł - ale nie będę na tej podstawie twierdził, że Covid nie istnieje ani że nie jest żadnym zagrożeniem"

2023.09.09 U mnie też nikt nie umarł włącznie z ciotką chorą na białaczkę. Dwukrotnie zaszczepiona dostała covida w szpitalu - żyje. Ta plandemia to już jak Bóg - wszędzie jest i nikt go nie widział.

ODPOWIEDZ