c64scene.pl

Witam! Poszukuję sprawnego układu SID 6581 do starej wersji Commodore 64. Pozdrawiam

Chyba taniej będzie kupić breadbina na jakichś allegrach itd.

Jakiś czas temu facet na allegro spychał kilka 6581 po 4zł sztuka Niestety już zeszły (ciężko się zresztą dziwić, za takie pieniądze...).

Niedawno była licytacja dwóch takich układzików od 4 zł. Niestety w obu przypadkach przelicytowali mnie o 50 gr

na jakiej skonczyla sie kwocie?

Dokładnie były dwie aukcje od jednego allegrowicza. Na każdej po jednym układzie SID. Ceny wyniosły 14,50 oraz 15,50 zł.


http://allegro.pl/show_item.php?item=983252664

http://allegro.pl/show_item.php?item=983248795

A no to dokładnie o tym samym mówimy. Nie widziałem efektu końcowego aukcji bo mnie interesują 8580 R5 a nie jakieś tam stare pierdziochy

Mnie też by to nie interesowało, ale posiadam Commodorka tego typu http://richardlagendijk.nl/foto/cip/com ... 64g_02.jpg i ma on niestety najprawdopodobniej uszkodzonego SIDa. Także szkoda byłoby tego nie naprawić. Pozdro

veiner pisze:Mnie też by to nie interesowało, ale posiadam Commodorka tego typu http://richardlagendijk.nl/foto/cip/com ... 64g_02.jpg i ma on niestety najprawdopodobniej uszkodzonego SIDa. Także szkoda byłoby tego nie naprawić. Pozdro

Hehe dokładnie takiego miałem pierwszego w takim samym pudełku Nie był sprzedawany jako Personal Computer tylko właśnie video-gra bo szła z kartridzem na którym był Flimbo's Quest, Soccer i takie spadające klocki ala Guitar Hero czy coś Ehh Aha, i ofkors joystick Commodore tam był!

booker pisze:Hehe dokładnie takiego miałem pierwszego w takim samym pudełku Nie był sprzedawany jako Personal Computer tylko właśnie video-gra bo szła z kartridzem na którym był Flimbo's Quest, Soccer i takie spadające klocki ala Guitar Hero czy coś Ehh Aha, i ofkors joystick Commodore tam był!

A jesteś pewien że nie miał jasnych klawiszy?
Te spadające klocki to był Klax.

No dokładnie, to pudełko to już do obudowy G.

mial jasne klawisze i kartrigde z Flimbo Quest, Klaxem (ale chujnia), gra w cyrk (chujowa, nazwy nie pameitam) i ta pilka nozna, ktora mimo, ze byla mocno mierna wciagala.

flimbo na karcie ehh te G.

elban pisze: i ta pilka nozna, ktora mimo, ze byla mocno mierna wciagala.

moze sie zmierzymy przy najblizszej okazji?

wackee pisze: A jesteś pewien że nie miał jasnych klawiszy?

Nie, no miał czarne klawy i starego sida i był z NRD

elban pisze: ... i ta pilka nozna, ktora mimo, ze byla mocno mierna wciagala.

Chłopie... to była pierwsza gra komputerowa którą ujżałem w życiu (jakieś 5 lat miałem), nie mogłem się nadziwić, jak wujek może manipulawać ludźmi na boisku w telewizorze.

elban pisze:Klaxem (ale chujnia)

Gra do której się dojrzewa - zajebista.

gra w cyrk (chujowa, nazwy nie pamiętam)

Fiendish Freddy Big Top'O Fun

bimber - mozna zagrac na sobotneigo kaca, albo niedzielnego.

podobna do tej pilki byla gra emlyn hughes soccer - ja ja lubilem bo mozna bylo edytowac nazwiska graczy dzieki czemu moglem Legia ogrywac jakis ogorkow z Barcelony czy ManUtd. Wizualnie wygladala na wersje 2.0 + bonus - mozna bylo podawac pieta.

w multiplayer mocne bylo jeszcze to: http://noname.c64.org/csdb/release/?id=22541