A może by tak klepać na komodę?
A może by tak klepać na komodę?
Jak pewnie ktoś zauważy, crosspost z C64Power, ale pewnie napisałbym to samo - chodzi po prostu o dotarcie do większej grupy użytkowników komody, także proszę nie bić.
Otóż sprawa jest taka - nie oszukujmy się, jestem młodszy od statystycznej średniej wiekowej tego kanału, a w czasach świetności ośmiobitówców nawet ptaszki o mnie nie ćwierkały, ale jakimś dziwnym trafem od ósmego roku życia pasjonuje mnie retrocomputing. Głównie było to dawniej pykanie na emulatorku w jakieś gierki, czy rozkminianie Basica, potem było gimnazjum i jakoś brakło na to czasu. Ale teraz, będąc w 1 klasie technikum informatycznego, znowu wrócił mi ten entuzjazm do starych maszyn ośmio- i szesnastobitowych. Poza enduserowaniem chciałbym też również okręcić się w temacie twórczości na te urządzenia - kodzenie, grafika, muzyka, i tak dalej, może nawet wejść w scenę?
Problem jest w tym, że nie mogę znaleźć platformy dla siebie, która by mi pasowała:
Amigi - Maszyny zaje... fajne, ale społeczność zamiast współpracować jak wtedy, podzieliła się na OS4owców, MOSowców i klasykowców i się napierniczają. Nie sprzyja to raczej ciekawym doświadczeniom.
Duże Atari - Tego nikt poważnie nie traktuje, a w Polsce scena leży. I jakoś mnie nie ciągną.
Małe Atari / Commodore 64 - Tu się zastanawiam. Otóż sprawa jest taka, że w moim osobistym uznaniu XL/XE ma deczko lepsze parametry od C64, ale strasznie zagmatwanie jest pod względem kodzenia - jakieś DOSy, Qmegi, SDXy, xBIOSy, cudawianki, wóda, koks, lasery. A pod komodą człowiek pisze po RAMie i jest wesoło ;). Więc pod względem łatwości programowania jednak bym wybierał sprzęt spod znaku "C". Aczkolwiek nie wiem, jak to ze społecznością, bo styczności nie miałem. Czy jest aktywna, czy się spotykają, czy się nie gryzą, czy mnie nie zjedzą?
To swoją drogą, ale jeszcze chciałbym się dopytać trochę technicznie, jak to z tym kodzeniem pod komodę jest. Mam mgliste pojęcie o tym, jak to działa, ale nie znam asemblera (chociaż nauczyć się mogę, o ile jest jakaś łatwa literatura). Czy jest kompilator C (nie mówię o C++, niech zginie) na komodę i czy programy w nim napisane chodzą porównywalnie do tych asmowych? O biblioteki nie krzyczę, wiem, że będzie trzeba sobie samemu poradzić, jestem na to gotów.
Strasznie zagmatwałem i pomieszałem, to może zapytam na koniec - od czego można zacząć, żeby się wkręcić w cały klimat? Powiem tylko, że jeśli generalnie chodzi o programowanie ogólne, to wiem co i jak, ale praktyki mam mało. Jeśli chodzi o samą komodę, to znam podstawy Basica i sposób jej działania. Oczywiście, jestem ciekawy, co można zrobić ciekawego, więc chętnie przyjmę wszystkie propozycje lektur/tutoriali, ale też nie pogardzę, jak ktoś mi sam wytłumaczy (chyba za wiele wymagam :D).
Jeszcze pytanie na koniec - obiło mi się tutaj na forum, że jego użytkownicy siedzą na IRCu. Można wiedzieć, w jakiej sieci i co to za kanał? Chętnie wpadnę.
Mam nadzieję że mnie nie zjecie na wstępie, czekam na odpowiedzi.
Otóż sprawa jest taka - nie oszukujmy się, jestem młodszy od statystycznej średniej wiekowej tego kanału, a w czasach świetności ośmiobitówców nawet ptaszki o mnie nie ćwierkały, ale jakimś dziwnym trafem od ósmego roku życia pasjonuje mnie retrocomputing. Głównie było to dawniej pykanie na emulatorku w jakieś gierki, czy rozkminianie Basica, potem było gimnazjum i jakoś brakło na to czasu. Ale teraz, będąc w 1 klasie technikum informatycznego, znowu wrócił mi ten entuzjazm do starych maszyn ośmio- i szesnastobitowych. Poza enduserowaniem chciałbym też również okręcić się w temacie twórczości na te urządzenia - kodzenie, grafika, muzyka, i tak dalej, może nawet wejść w scenę?
Problem jest w tym, że nie mogę znaleźć platformy dla siebie, która by mi pasowała:
Amigi - Maszyny zaje... fajne, ale społeczność zamiast współpracować jak wtedy, podzieliła się na OS4owców, MOSowców i klasykowców i się napierniczają. Nie sprzyja to raczej ciekawym doświadczeniom.
Duże Atari - Tego nikt poważnie nie traktuje, a w Polsce scena leży. I jakoś mnie nie ciągną.
Małe Atari / Commodore 64 - Tu się zastanawiam. Otóż sprawa jest taka, że w moim osobistym uznaniu XL/XE ma deczko lepsze parametry od C64, ale strasznie zagmatwanie jest pod względem kodzenia - jakieś DOSy, Qmegi, SDXy, xBIOSy, cudawianki, wóda, koks, lasery. A pod komodą człowiek pisze po RAMie i jest wesoło ;). Więc pod względem łatwości programowania jednak bym wybierał sprzęt spod znaku "C". Aczkolwiek nie wiem, jak to ze społecznością, bo styczności nie miałem. Czy jest aktywna, czy się spotykają, czy się nie gryzą, czy mnie nie zjedzą?
To swoją drogą, ale jeszcze chciałbym się dopytać trochę technicznie, jak to z tym kodzeniem pod komodę jest. Mam mgliste pojęcie o tym, jak to działa, ale nie znam asemblera (chociaż nauczyć się mogę, o ile jest jakaś łatwa literatura). Czy jest kompilator C (nie mówię o C++, niech zginie) na komodę i czy programy w nim napisane chodzą porównywalnie do tych asmowych? O biblioteki nie krzyczę, wiem, że będzie trzeba sobie samemu poradzić, jestem na to gotów.
Strasznie zagmatwałem i pomieszałem, to może zapytam na koniec - od czego można zacząć, żeby się wkręcić w cały klimat? Powiem tylko, że jeśli generalnie chodzi o programowanie ogólne, to wiem co i jak, ale praktyki mam mało. Jeśli chodzi o samą komodę, to znam podstawy Basica i sposób jej działania. Oczywiście, jestem ciekawy, co można zrobić ciekawego, więc chętnie przyjmę wszystkie propozycje lektur/tutoriali, ale też nie pogardzę, jak ktoś mi sam wytłumaczy (chyba za wiele wymagam :D).
Jeszcze pytanie na koniec - obiło mi się tutaj na forum, że jego użytkownicy siedzą na IRCu. Można wiedzieć, w jakiej sieci i co to za kanał? Chętnie wpadnę.
Mam nadzieję że mnie nie zjecie na wstępie, czekam na odpowiedzi.
tutaj nie siedza uzytkownicy. Tu siedza scenowcy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Demoscene
zapoznaj sie ze zjawiskiem, bedzie Ci latwiej zrozumiec spolecznosc
https://en.wikipedia.org/wiki/Demoscene
zapoznaj sie ze zjawiskiem, bedzie Ci latwiej zrozumiec spolecznosc
was twenty, is five, my friend...
elban pisze:tutaj nie siedza uzytkownicy. Tu siedza scenowcy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Demoscene
zapoznaj sie ze zjawiskiem, bedzie Ci latwiej zrozumiec spolecznosc
Dobrze wiem, co to demoscena, jakbyś przeczytał ten tekst, tobyś wiedział, że pewną styczność już miałem.
W każdym razie, chodziło o to, że społeczność tutaj to również użytkownicy forum.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Skrzyp, nie daj sie strollowac Elbanowi.
Kiedys czatowalo sie na #grubasy, teraz czatuje sie na fejsie.
Jesli chcesz poznac ludzi/klimat to przyjedz na jakas impreze scenowa, bedzie latwiej czatowac z kims kogo znasz, a tak to Cie strolluja na poczatek
Kiedys czatowalo sie na #grubasy, teraz czatuje sie na fejsie.
Jesli chcesz poznac ludzi/klimat to przyjedz na jakas impreze scenowa, bedzie latwiej czatowac z kims kogo znasz, a tak to Cie strolluja na poczatek
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
A w jakiej sieci te grubasy?Sebaloz/Lepsi.De pisze:Skrzyp, nie daj sie strollowac Elbanowi.
Kiedys czatowalo sie na #grubasy, teraz czatuje sie na fejsie.
A jest coś w najbliższym czasie obok/pod/nad/za Krakowem?Sebaloz/Lepsi.De pisze:Jesli chcesz poznac ludzi/klimat to przyjedz na jakas impreze scenowa, bedzie latwiej czatowac z kims kogo znasz, a tak to Cie strolluja na poczatek
Chętnie, może ktoś by mi pokazał jakieś podstawy kodzenia.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
/me patrzy na wklejony obrazek na górze...Sebaloz/Lepsi.De pisze:Irc.skrzyp pisze:A w jakiej sieci te grubasy?
Pytam konkretnie o nazwę sieci IRC - IRCNet, EFNet, Freenode, QuakeNet... Jak nie wiesz, to może podaj adres serwera, przez który wbijałeś.
Ja z Atari nikogo nie spotkałem (Podgórze), za to zgarnąłem dwa komcie, niestety padnięte ;( . Także Twój argument dostał właśnie drugą kategorię i wsiadł na mały pojazd dwukołowy. Ale ogólnie scenodziadki pewnie są w wieku takim, że styczności mieć nie będę raczej, albo siedzą w domach i nołlajfują.Sebaloz/Lepsi.De pisze:W Krakowie rządzi Atari, nie znajdziesz nikogo z c64. Za 3 miesiące będzie Silesia Party w Będzinie.
Re: A może by tak klepać na komodę?
wojenki i spędy - bez tego byłaby nuda i pewnie wszystko by dawno zdechło.skrzyp pisze:Aczkolwiek nie wiem, jak to ze społecznością, bo styczności nie miałem. Czy jest aktywna, czy się spotykają, czy się nie gryzą, czy mnie nie zjedzą?
jeśli chodzi o literaturę: Bohdan Frelek "Commodore 64" oraz artykuły w C&A, 64+4&Amiga, Kebab.
Aha, koniecznie zobacz ten wykład:
http://youtu.be/9ZNjB5jmHdE
Dlaczego warto zainteresować się kodowaniem na c64. ;]
http://youtu.be/9ZNjB5jmHdE
Dlaczego warto zainteresować się kodowaniem na c64. ;]
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.
-
- Posty: 1464
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04
Re: A może by tak klepać na komodę?
Spotykają się. Tak jak napisał Sebaloz, wpadnij w lipcu na http://silesiaparty.plskrzyp pisze:Więc pod względem łatwości programowania jednak bym wybierał sprzęt spod znaku "C". Aczkolwiek nie wiem, jak to ze społecznością, bo styczności nie miałem.
Czy jest aktywna, czy się spotykają, czy się nie gryzą, czy mnie nie zjedzą?
A za rok możliwe, że będzie znowu Black&White party na Słowacji, bardzo prywatnie..
Poza tym jest Stary Piernik w Toruniu, głównie dla starych pierników ale chyba nie tylko.
Jakoś w Twoim wieku jeździłem po Polsce na pierwsze moje party. Zresztą jak większość tutaj.
Jest. Programy w nim napisane chodzą bez porównania wolniej niżskrzyp pisze: Czy jest kompilator C (nie mówię o C++, niech zginie) na komodę i czy programy w nim napisane chodzą porównywalnie do tych asmowych?
z Assa. Mówimy o procesorze 1 MHz. Tylko Ass. Kompilatorami czy to
C czy to Pascala możesz się pobawić raczej tylko tak, dla hecy
No chyba, że zadowala Cię szybkość jak w poniższym demku:
http://pouet.net/prod.php?which=51566 (taki eksperyment RAFa)
Basic może się przydać jako support.
Dobrze, zaczynałem od:
http://www.antimon.org/code/Linus/
Są tam absolutne podstawy pozwalające 'oswoić' się trochę ze sprzętem, z assemblerem.
Dalej trzeba jakiś kurs assemblera, 6502 nie jest skomplikowany, więc wybierz sobie coś.
Dalej musisz poznać i odróżniać efekty sprzętowe: opierające się głównie na zabawach z VIC'iem, oraz efekty programowe opierające się głównie na jak najefektywniejszym stawianiu pikseli na ekranie. Te drugie możesz łatwo przenieść na inne platformy. Dużo o nich masz tutaj:
http://madteam.atari8.info/index.php?prod=fx
Dalej zrób proste demo, spójrz sobie na nasze leciwe Denaturation, napisane podczas wakacji przed Liceum:
http://www.youtube.com/watch?v=u3pPTa4dsfE
Parę prostych efektów sprzętowych, plus jeden programowy[wektory], do tego jakiś linking. Przyjedź z tym na party, wystaw, poczuj atmosferę i zobacz, czy Ci się takie coś podoba.
Nie od razu Rzym zbudowano, i od razu nie napiszesz współcześnie wyglądającego dema.
Tyle, jakieś pytania?
http://www.antimon.org/code/Linus/
Są tam absolutne podstawy pozwalające 'oswoić' się trochę ze sprzętem, z assemblerem.
Dalej trzeba jakiś kurs assemblera, 6502 nie jest skomplikowany, więc wybierz sobie coś.
Dalej musisz poznać i odróżniać efekty sprzętowe: opierające się głównie na zabawach z VIC'iem, oraz efekty programowe opierające się głównie na jak najefektywniejszym stawianiu pikseli na ekranie. Te drugie możesz łatwo przenieść na inne platformy. Dużo o nich masz tutaj:
http://madteam.atari8.info/index.php?prod=fx
Dalej zrób proste demo, spójrz sobie na nasze leciwe Denaturation, napisane podczas wakacji przed Liceum:
http://www.youtube.com/watch?v=u3pPTa4dsfE
Parę prostych efektów sprzętowych, plus jeden programowy[wektory], do tego jakiś linking. Przyjedź z tym na party, wystaw, poczuj atmosferę i zobacz, czy Ci się takie coś podoba.
Nie od razu Rzym zbudowano, i od razu nie napiszesz współcześnie wyglądającego dema.
Tyle, jakieś pytania?
Odpowiedź Nitro jest świetna bardzo mi się spodobała.
Pewnie za pierwszym razem i tak Ci się nie uda, ale łatwo możesz wygrać party jeżeli przyjmiesz kilka prostych zasad (żeby nie było - żadnych podtekstów do zieloka tu nie ma - SP5).
Ostatnie lata dobitnie udowadniają, że ludzie nie kupują tego co w środku tylko to co widzą. Udowodnił to wacek na SP5 wygrywając z 85% cube - dentro z demem.
Możesz mieć w dupie co będzie później jak chcesz wygrać party wystarczy pobouncować i poflaszować w rytm muzyki a dla zapełniena dysku dosrać charczących sampli.
Po raz drugi wacek udowodnił to od tyłu - czyli arise wystawiło top coderskie demo w którym były takie 3 perły w koronie jak part luka, aliasowy wektor fenka i prawdziwy raytrace na C64 także fenka. To, że przewaliło z CL13 nie można mieć pretensji, gdzie faktycznie wygrało zasłużenie, ale to, że 6 innych słodkich demek wygrało z bibą dowodzi mej teorii.
Wcześniejsza wypowiedź o bouncowaniu i błyskaniu dotyczy Revision 2013 gdzie z dwa party są koderskie, a reszta to chłam do wyświetlania na ekranie zsynchronizowany z faktycznie hipnotyzującą mnie muzą. To działa i moja teoria się zgadza. Nie musisz nawet robić skomplikowanych przejść wystarczy błyskać (nie wiem jak oczy ludzi na party to wyrobiły).
Reasumując możesz karmić ludzi chłamem i fejkami, animacjami i precalcami - oni to kupią - potem ewentualnie może być Ci cutkę przykro jak jakiś idiota w stylu wegi stwierdzi, że w notce brakuje mu takiej pikanterii jak np. "na ten pomysł wpadłem podczas podróży dookoła świata z żoną" albo "linking tego dema zajął mi rok" - ale to nic - vox populi vox dei
Pewnie za pierwszym razem i tak Ci się nie uda, ale łatwo możesz wygrać party jeżeli przyjmiesz kilka prostych zasad (żeby nie było - żadnych podtekstów do zieloka tu nie ma - SP5).
Ostatnie lata dobitnie udowadniają, że ludzie nie kupują tego co w środku tylko to co widzą. Udowodnił to wacek na SP5 wygrywając z 85% cube - dentro z demem.
Możesz mieć w dupie co będzie później jak chcesz wygrać party wystarczy pobouncować i poflaszować w rytm muzyki a dla zapełniena dysku dosrać charczących sampli.
Po raz drugi wacek udowodnił to od tyłu - czyli arise wystawiło top coderskie demo w którym były takie 3 perły w koronie jak part luka, aliasowy wektor fenka i prawdziwy raytrace na C64 także fenka. To, że przewaliło z CL13 nie można mieć pretensji, gdzie faktycznie wygrało zasłużenie, ale to, że 6 innych słodkich demek wygrało z bibą dowodzi mej teorii.
Wcześniejsza wypowiedź o bouncowaniu i błyskaniu dotyczy Revision 2013 gdzie z dwa party są koderskie, a reszta to chłam do wyświetlania na ekranie zsynchronizowany z faktycznie hipnotyzującą mnie muzą. To działa i moja teoria się zgadza. Nie musisz nawet robić skomplikowanych przejść wystarczy błyskać (nie wiem jak oczy ludzi na party to wyrobiły).
Reasumując możesz karmić ludzi chłamem i fejkami, animacjami i precalcami - oni to kupią - potem ewentualnie może być Ci cutkę przykro jak jakiś idiota w stylu wegi stwierdzi, że w notce brakuje mu takiej pikanterii jak np. "na ten pomysł wpadłem podczas podróży dookoła świata z żoną" albo "linking tego dema zajął mi rok" - ale to nic - vox populi vox dei
O nawet nie wiedziałem że jest taki fajny wstępniak do dem na c64, i też mi się podobała odpowiedź Nitra, za to nie rozumiem postu Wegiego.
Grzegorz, co to za bezsensowne frustracje tu wylewasz? Ocenianie pozostaw w spokoju, a nie sugerujesz co ma wybierać - dla kogo piszesz dema, dla wszystkich czy "zasłużonych" ?
Grzegorz, co to za bezsensowne frustracje tu wylewasz? Ocenianie pozostaw w spokoju, a nie sugerujesz co ma wybierać - dla kogo piszesz dema, dla wszystkich czy "zasłużonych" ?
Bo pecet to zwykły banan...
Wegi, ludzie zawsze kupowali to co widzą.
Nie każdy jest koderem i potrafi docenić kunszt.
Zawsze jarałem się np. tą częścią:
Chociaż wiem, że to fake.
To raz.
A dwa.
Gdyby ludzie na serio brali wyniki głosowań w trakcie compo, to Taboo by musiało popełnić zbiorowe samobójstwo za 3 miejsce w compo z Altered States.
Albo popatrz na wyniki compo muzycznego i graficznego na ostatnim Xie.
Nie każdy jest koderem i potrafi docenić kunszt.
Zawsze jarałem się np. tą częścią:
Chociaż wiem, że to fake.
To raz.
A dwa.
Gdyby ludzie na serio brali wyniki głosowań w trakcie compo, to Taboo by musiało popełnić zbiorowe samobójstwo za 3 miejsce w compo z Altered States.
Albo popatrz na wyniki compo muzycznego i graficznego na ostatnim Xie.
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.
mr.wegi: proszę, nie w tym temacie takie dywagacje, załóż nowy jak czujesz potrzebę pogadania o tym.
Zapomniałem dopisać jeszcze jednej rzeczy: jaki assembler wybrać, zdecydowanie nalegam na KickAssemblera, nie ma nic lepszego na rynku.
Edytor: polecam spróbować tego:
http://www.wudsn.com/
Od pewnego czasu obsługuje natywnie KickAssa, do prostych rzeczy może się wydawać, że używasz armatki na muchy, ale przy większych kawałkach kodu autouzupełnianie, czy zakładki zwiększą znacznie produktywność.
Emulator: Vice, po napisaniu kilku efektów musisz się nauczyć podstaw monitora.
Zapomniałem dopisać jeszcze jednej rzeczy: jaki assembler wybrać, zdecydowanie nalegam na KickAssemblera, nie ma nic lepszego na rynku.
Edytor: polecam spróbować tego:
http://www.wudsn.com/
Od pewnego czasu obsługuje natywnie KickAssa, do prostych rzeczy może się wydawać, że używasz armatki na muchy, ale przy większych kawałkach kodu autouzupełnianie, czy zakładki zwiększą znacznie produktywność.
Emulator: Vice, po napisaniu kilku efektów musisz się nauczyć podstaw monitora.
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02
Altered States nie bralo udzialu w kompo, zostalo puszczone zaraz po zakonczeniu konkursu.kotrobot pisze:Gdyby ludzie na serio brali wyniki głosowań w trakcie compo, to Taboo by musiało popełnić zbiorowe samobójstwo za 3 miejsce w compo z Altered States.
A wojna z Groepazem na slowa nie ma sensu, przeciez robi dema, bez problemu mozna dorwac go na jakims demo kompo i samemu zablysnac na jego tle
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore
Socjopatyczna Legia Commodore
- Sebaloz/Lepsi.De
- Posty: 3962
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02