Strona 1 z 2

pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 16:05
autor: raphis
Od pewnego czasu przyglądam się produkcjom scenowym na c64 i muszę powiedzieć że wiele się tu dzieje.
W temacie Commodore jestem dosyć świeży, więc wszystko tu jeszcze jest dla mnie nowe.

Samemu zacząłem próbować swoich sił, ostatnio nawet wysłałem jedną grafikę na szwedzkie party Gubbdata.
Chętnie bym podpytał szanowne grono scenowe o wskazówki. Polecicie mi jakiś lokalnych grafików?

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 16:13
autor: carrion
o stary
jeśli to:
https://csdb.dk/release/?id=165957
to twoja pierwsza praca to - szapo ba (czy jak to się tam pisze)... serio. nie komentuję za często na CSDB ostatnio ale ta praca to top 3 z tego party jak dla mnie.

witaj na scenie C64 ;)

napisz coś więcej o sobie. działasz na innych platformach? co robiłeś wcześniej jeśli chodzi o grafikę i o 8bit?
no i ... pytaj. jak będziemy mogli to pomożemy, ale widzę że warsztat masz gotowy. i w zasadzie po takim otwarciu to ja czekam na jakiegoś kolejnego killera.
jest tutaj conajmniej kilku grafików c64 ;) pomożemy jak możemy.
jakich narzędzi używasz? emu czy real hardware? od kiedy rysujesz... reszta pytań potem. rzadko się zdarzają nowe talenty na c64 a na dodatek z naszego kraju - to już w ogóle rarytas.

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 16:26
autor: Sebaloz/Lepsi.De

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 17:37
autor: bimber
raphis pisze:ostatnio nawet wysłałem jedną grafikę na szwedzkie party Gubbdata
to było dobre! po obejrzeniu na csdb pomyślałem sobie, że kogoś nie docenili na compo ;) choć nie wiemy jak obrazek wyglądał na big screenie. może się zdarzyć tak że to co widzisz w domu na monitorze =/= to co widać na big screenie, hires jest dość wrażliwy jeśli chodzi o rozmycia przy pewnych kontrastach, sposobach cieniowania itp.

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 18:14
autor: joodas
Witaj na scenie! Fajny pic i dopieszczony w szczegółach:)

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 21:28
autor: raphis
Dzięki za miłe słowa!!! Cieszę się za odzew, wasze prace kojarzę i nawet nie byłem świadomy że są z PL :D
Jeżeli chodzi o piksele, to dłubałem w nich od dawien dawna, zaczęło się jakoś pod koniec lat '90 w Deluxe Paint na Amidze. Ale tworzyłem to bardziej dla siebie, nie dla większego grona.
Od około 1,5 roku działam trochę na scenie Atari, głównie 8-bitowej. To był mój pierwszy komputer za dzieciaka i mam do niego wciąż sentyment.
W międzyczasie chciałem spróbować innej platformy, a Commodore zawsze mnie przyciągało swoją grafiką.
Aktualnie używam tylko emulatora :( Do rysowania powyższej zastosowałem Multipainta.
to było dobre! po obejrzeniu na csdb pomyślałem sobie, że kogoś nie docenili na compo ;) choć nie wiemy jak obrazek wyglądał na big screenie. może się zdarzyć tak że to co widzisz w domu na monitorze =/= to co widać na big screenie, hires jest dość wrażliwy jeśli chodzi o rozmycia przy pewnych kontrastach, sposobach cieniowania itp.
Masz rację, po tym jak moja grafika została puszczona z projektora, strasznie się zlał brązowy z niebieskim. I możliwe że przez to oceny poszyły w dół...
Niestety na emu nie widać wszystkiego, muszę się nauczyć bardziej dobierać kolory.

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 21:30
autor: raphis
p.s Carrion, ja Ciebie chyba widziałem na zeszłorocznym Silly Venture? :D

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 22:02
autor: Sebaloz/Lepsi.De
raphis pisze:p.s Carrion, ja Ciebie chyba widziałem na zeszłorocznym Silly Venture? :D
Byl. Caly czas biegal po piwka do pobliskiego sklepu :)

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 22:13
autor: carrion
raphis pisze:p.s Carrion, ja Ciebie chyba widziałem na zeszłorocznym Silly Venture? :D
nieśmiało, ale byłem...
co do atari vs commodore to to IMO się zaciera (vide mój udział w SV) ale każda dusza (a zwłaszcza nawrócona) to jednak dobry znak :)
napisz w czym rysowałeś, co planujesz itpd, itd... zawsze mnie ciewakiło jakie ludzie mają motywacje i czego używają...

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 22:39
autor: joodas
raphis pisze: Od około 1,5 roku działam trochę na scenie Atari, głównie 8-bitowej. To był mój pierwszy komputer za dzieciaka i mam do niego wciąż sentyment.
Nawet się do tego nie przyznawaj. Od zawsze wiadomo, że atari to najgorszy złom i dlatego chrzanić atari:) Jak takowe posiadasz to spal albo wyrzuć. Jedyną właściwą religią jest C64;)

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 22:45
autor: raphis
Odkąd na małe A powstało narzędzie o nazwie G2F to granice rzeczywiście się zacierają :wink:
Tak jak wspomniałem, na c64 na razie zapoznałem się z programikiem Multipaint, wcześniej też dosyć często używałem Grafx2.
W najbliższych planach zamierzam coś wrzucić na Riverwash... a pod koniec roku pewnie SV :)

Tak przy okazji, jakie narzędzie crossplatformowe polecacie do grafiki na komodę?
Zastanawiam się nad zrobieniem czegoś w trybie multicolor, może FLI? Wszystko zależy od stopnia trudności w jakim to się tworzy.
Myślałem też nad overscanem, żeby uzyskać wyższą rozdzielczość, ale tutaj pewnie już wchodzi w grę programowanie?

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 23:07
autor: joodas
Obadaj Timanthes oraz Pixcen na csdb. Ludzie używają też Photoshopa do robienia piców na komcia.

Re: pikselarty, moje początki

: 03 lip 2018, 23:17
autor: Nitro
Crossplatform to chyba tylko Multipaint, reszta tooli jest pod Windowsa.
Klasykiem jest ProjectOne, prócz wszystkich zwykłych formatów obsługuje FLI, IFLI oraz Drazlace(interlace multicolor).
Overscan: u nas potrzebujesz kodera, nie wyszło jeszcze nic sensownego pozwalającego grafikowi na automatyczne stawianie pikseli w ramkach. Z tego co pamiętam miał wyjść jakiś dodatek/skrypt do C64 Debugger umożliwiający prosty overscan.
Finalnie proponuje zainteresować się trybem NUFLI: hires z ograniczeniami multicolor lub mniejszymi.

Re: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 09:16
autor: carrion
Polecam głównie Timanthes (Windows) ma swoje wady ale to IMO najlepsze narzędzie.

Re: RE: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 17:57
autor: starymarabut
raphis pisze:Od pewnego czasu przyglądam się produkcjom scenowym na c64 i muszę powiedzieć że wiele się tu dzieje.
W temacie Commodore jestem dosyć świeży, więc wszystko tu jeszcze jest dla mnie nowe.

Samemu zacząłem próbować swoich sił, ostatnio nawet wysłałem jedną grafikę na szwedzkie party Gubbdata.
Chętnie bym podpytał szanowne grono scenowe o wskazówki. Polecicie mi jakiś lokalnych grafików?
Fajny niebanalny obrazek[emoji2]

Re: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 21:50
autor: raphis
Ok, przejrzałem proponowane programy. Myślę że coś sobie dobiorę :)
Jeszcze jedno, jaki format wielokolorowy proponujecie na początek?
Czy skupić się na razie na zwykłym multicolor, czy może uderzać od razu we FLI?
Sprawa wydaje się bardziej skomplikowana niż myślałem na początku...
Jak w rzeczywistości działa ten tryb? Używając programu Project One i ustawiając FLI co linie, udało mi się w każdej linii atrybutu podmienić jeden kolor na inny...
Oświećcie mnie :D

Re: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 22:19
autor: carrion
zacznij od hires (to już umiesz) i multicolor.
FLI działa tak że w całym znaczku 4x8 pixela ma kolor tła + jeden kolor na cały znaczek + co linię możesz dodać dwa nowe kolory. np:
tło = czarny
1 wspólny kolor = np brąz (albo każdy inny)
i co linię dodatkowe dwa kolory.

Nitro wspomniał o NUFLI ale to jest już mega zaawansowany tryb. teoretycznie możesz mieć 320x200 i 16 kolorów bez ograniczeń bo w zasadzie grafikę rysujesz dowolnie np w photoshopie czy timanthesie (bez restrykcji) a potem używasz konwertera do NUFLI ale żeby uzyskać niezłe efekty trzeba i tak potem ręcznie taki konwert poprawić, a edytor i tryb nufli to naprawdę wyższa szkoła jazdy.

IMO najbardziej w tym momencie doceniane są natywne tryby hires i multi - można przy tym na jakiś czas zostać aby wyrobić sobie warsztat.

Re: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 22:38
autor: Nitro
Co do NUFLI, nie jestem grafikiem ale wydaje mi się, że rysując w Drazlace(multicolor interlace) praktycznie każdy konwert będzie miał minimum bugów.
Ale fakt, format praktycznie zdechł, za to wskrzesił tworzenie wypasionych kolorowych hiresów coby udowodnić swój skill.

Re: pikselarty, moje początki

: 04 lip 2018, 22:40
autor: isildur
Nitro pisze:Z tego co pamiętam miał wyjść jakiś dodatek/skrypt do C64 Debugger umożliwiający prosty overscan.

Od roku już jest ;)
No i od czasu dodania VicEditor'a do C64Debugger praktycznie tylko jego używam do rysowania.
Jak się opanuje klawiszologię (zbliżoną na makasa do Photoshopa + ProjectOne), to serio, niczego więcej nie trzeba. Jedynym mankamentem jest mus używania VicEditora na zmaksymalizowanym oknie (wina silnika na OpenGL, ale Slajerek pewnie coś na to poradzi z czasem).
Jak by ktoś miał dobry pomysł na ficzery do VicEditor'a, to postaramy się dodać.

Re: pikselarty, moje początki

: 05 lip 2018, 12:36
autor: raphis
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc! Wiem już na czym stoję i co robić dalej.
Za radą Carriona, myślę że kolejną grafikę zrobię w multicolor, zobaczymy co z tego wyjdzie :)