X'2014

Dział przeznaczony na pogaduszki o naszej wspaniałej scenie.
Wiadomość
Autor
kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#61 Post autor: kotrobot »

Obstawiamy, czy wejściówka dobije do EUR 100,- ? ;)
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

splatterpunk
Posty: 1457
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:04

#62 Post autor: splatterpunk »

kotrobot pisze:Obstawiamy, czy wejściówka dobije do EUR 100,- ? ;)
Może tak być. Nie sądzę żeby miało to zrobić różnicę tym którzy
szykują się na przyjazd. Impreza warta tej kwoty.

Ostatecznie bilety na Live Festival Oświęcim 2014 (zagra m.in. Eric Clapton)
kosztują jeszcze więcej. A dla mnie X to o wiele większa frajda.

randall
Posty: 292
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37
Grupa: msl/esm

#63 Post autor: randall »

kotrobot pisze:Spoko, to jest jakaś idea.
Dochodzi +/- 3 h z/do Wwy.
no dobra, korekta, siedem do, pominąłem lotniskowe akcje, co można o nich powiedzieć. chodziło mi o ~cztery godziny do Pyrzowic, ~godzina gówna na lotnisku i ~dwie lotu (z powrotem odpada odprawa, więc podtrzymuję sześć). myślicie, że nierealne? nie wiem jak prowadzi Carrion, ale moim śmiałym zdaniem do zrobienia :)

kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#64 Post autor: kotrobot »

Fakt, te 3 h. to tylko szybka jazda.
W środku nocy trzeba ew. z Wwy startować. ;)
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

Awatar użytkownika
carrion
Posty: 2331
Rejestracja: 27 lut 2009, 17:38
Kontakt:

#65 Post autor: carrion »

randall pisze: no dobra, korekta, siedem do, pominąłem lotniskowe akcje, co można o nich powiedzieć. chodziło mi o ~cztery godziny do Pyrzowic, ~godzina gówna na lotnisku i ~dwie lotu (z powrotem odpada odprawa, więc podtrzymuję sześć). myślicie, że nierealne? nie wiem jak prowadzi Carrion, ale moim śmiałym zdaniem do zrobienia :)
carrion prowadzi tak, że do rodziny do Raciborza albo do Rybnika jadę maks 4godz 30 min ( z postojem na siku w aglomeracji medalikowo-klasztornej)
bez łamania przepisów (zbytnio).
btw do miasta ojców Paulinów można dojechać z wawy w 2h30min bez łamania przepisów. A2 + k50 + S8 + k1
Zawsze jadę do Siewierza a potem odbijam na A1, czyli de'facto na Pyrzowice.
myślę że do Pyrzowic w 4h to jest na prawdę maks. A da się szybciej - np w nocy...
c64portal.pl, retronavigator.com

kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#66 Post autor: kotrobot »

Dzisiaj jakieś promo w LOT, WAW<>AMS:

Całkowita cena przelotu dla wszystkich pasażerów 398,88 PLN


@carrion, a znasz bajkę o Siewierzu? ;)
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

comankh
Posty: 1624
Rejestracja: 08 wrz 2009, 12:10
Kontakt:

#67 Post autor: comankh »

czyli jesli jest to 737, wychodzi nam 1,85pln za osobę.


;]

kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#68 Post autor: kotrobot »

Latają Embraery więc wyjdzie trochę drożej. ;)
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

Awatar użytkownika
kordiaukis
Posty: 403
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:19
Grupa: aRise

#69 Post autor: kordiaukis »

pytanie.. robic grilla znowu ?

kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#70 Post autor: kotrobot »

Stary.
Twój grill ratuje życie.
Na tej paszy dla świń serwowanej przez organizatorów nikt by nie przeżył.
Ale może w innej formie, tj. zrzutka na węgiel i wyprawa do miasta po wkład mięsny. ;)
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

Awatar użytkownika
Sebaloz/Lepsi.De
Posty: 3949
Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02

#71 Post autor: Sebaloz/Lepsi.De »

Przypominam ze w centrum miasteczka jest kebab :)
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore

Awatar użytkownika
kenji
Posty: 914
Rejestracja: 06 wrz 2009, 20:58
Grupa: Dream

#72 Post autor: kenji »

kotrobot pisze:Stary.
Twój grill ratuje życie.(...)
Ale może w innej formie, tj. zrzutka na węgiel i wyprawa do miasta po wkład mięsny. ;)
Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Jedyna szansa na coś normalnego do jedzenia, w normalnej cenie.
. : dream : .
Boom!

Awatar użytkownika
kordiaukis
Posty: 403
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:19
Grupa: aRise

#73 Post autor: kordiaukis »

spoko.. kilkadziesiat stekow to nie problem.. grill bedzie.. mieso i tak przywioze.. jak chcecie sami cos kupowac to luz.. wedle uznania.. wiem ze na holenderskim gownianym zarciu jest ciezko :D

elban
Posty: 1603
Rejestracja: 17 wrz 2008, 11:19
Grupa: aRise

#74 Post autor: elban »

kordi - grill tak, ale, tak jak gadalismy, kladziemy lache na czestowanie calego swiata. w miasteczku jest bardzo elegancki sklep miesny, kto bedzie chcial to sobie kupi cos na ruszt.
was twenty, is five, my friend...

kotrobot
Posty: 2365
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:55
Grupa: URDAD

#75 Post autor: kotrobot »

A to co było serwowane z budy na kółkach dało się jeść?
Bo nie dane było mi spróbować (za późno zgłodniałem).
Olo forum atakuje. Żadnej litości nie czuje.

Awatar użytkownika
kenji
Posty: 914
Rejestracja: 06 wrz 2009, 20:58
Grupa: Dream

#76 Post autor: kenji »

Frytki tak, któryś z autochtonów się cieszył, że nawet ziemniakami smakują
:D

Co do reszty to już nie pamiętam, ale szału to nie robiło.
. : dream : .
Boom!

randall
Posty: 292
Rejestracja: 04 mar 2009, 19:37
Grupa: msl/esm

#77 Post autor: randall »

żeby nie robić złego wrażenia (trochę przyzwyczailiśmy przez dwie edycje, że częstujemy), to może ogłosić przed party, że będzie grill, ale żeby z niego skorzystać, trzeba przynieść coś do zgrillowania i nie psie gówno spod słupa?

frytki były spoko, ale sos do nich już mniej. przy okazji zawaliło mi się przekonanie wpojone przez jednego z rodzimych szefów, że w belgijskich i holenderskich frituur podaje się frytki ekskluzywnie z solą.

elban
Posty: 1603
Rejestracja: 17 wrz 2008, 11:19
Grupa: aRise

#78 Post autor: elban »

randall - po zeszlym roku kiedy kilka przyjemniaczkow przyszlo opierdolic grilla i nawet nie powiedzialo czesc (a jeden nawet przyszedl z wlasnymi sztuccami) to ja nie wiem kto tu ma robic dobre wrazenie. ;)

w sumie, tyczy sie to tez kilku naszych polskich kolegow, ktorzy na stol nie polozyli nic a za to chetnie wpierdalali mimo, teoretycznie, zorganizowanej akcji.

napiszmy, ze bedzie grill i bedzie mozna z niego skorzystac, ale na pewno nie w takiej formie (wezcie i jedzcie z niego wszyscy).

kenji, dialog "przy frytkach" epicki. po pijaku dalo sie zrec te frytki i ser, na trzezwo bylo by marnie.
was twenty, is five, my friend...

Awatar użytkownika
kordiaukis
Posty: 403
Rejestracja: 16 wrz 2008, 20:19
Grupa: aRise

#79 Post autor: kordiaukis »

wole o niczym nie pisac.. grila mieli goscie z oxyronu tez ... nikt do nich nie chodzil.. generalnie jak ktos sobie bedzie chcial cos upiec nie ma problemu.. grill pozostaje dla naszych geb w sensie ze ja i tak mieso przywioze tyle ze nie bedzie rozdawania obcym bo faktycznie zarli jak ze swojego...z reszta to zaden koszt dla mnie przywiesc po steku dla rodakow :D
a to gowno z budki to oni nazywali frikadel.. ale raczej bylo zrobione z trocin i bejcy niz z miesa.. wole sie zdac na siebie .. ew kebab w wiosce :D

Awatar użytkownika
Sebaloz/Lepsi.De
Posty: 3949
Rejestracja: 14 wrz 2008, 00:02

#80 Post autor: Sebaloz/Lepsi.De »

tak :)
__________________________
Socjopatyczna Legia Commodore

ODPOWIEDZ