c64scene.pl

poprawiony link:

https://plus.google.com/photos/10790089 ... qei2pLZugE

jak ktoś lubi kwadraty to prosze:
https://plus.google.com/u/0/photos/1079 ... 1525064817

imo, artefakty z palu, crtka itd to jest błogosławieństwo każdego ośmiobitowca.

interlace:
http://www.youtube.com/watch?v=5zI5cYX6nwM

słabo, jak emu bez syncu. wsad z chameleona, wsad fpga-64 wyswietla krzaki, byłem niezłym optymistą ;]
na shiresie rowniez (widac na jednej focie poniżej)

priv

po tych testach powiem to samo - szkoda że nie mam chameleona

wstepnie glebiej potestowane. moze na poczatek napisze to czym ten hardware nie jest - nie jest fajnym wygodnym klonem c64 na fpga z multum opcji jakie by dawal prawdziwy kom z np 1541u czy eayflashem. jest na pewno fajna amiga 500/600 (emulacja dysku z hardfile jak i fizycznych oraz obrazow dyskiet...

no cóż, działa.

witamy na forum \m/

sd2iec leci juz do mnie wiec bede niebawem zmagal si ez podobnym problemem.

;]
https://www.youtube.com/watch?v=3A2cn9OzkfI

ano, bardzo fajny akcent.

'Konkurs na budowę został rozstrzygnięty w roku 1959'

gierek zbudował conajwyzej. prosze o te komunistyczne nawiazania w projekcie, ew. zaoranie wszyskich osiedlowisk w pl.

a kielichy zostaly ... bo?

wacek - twoj zak zostal oficjalnym hymnem dworca w kato.

splatterpunk pisze:o_O Stary katowicki dworzec? Przecież to był syf nad syfilisy!

ja ja, naprawdę lepiej zaorać niż umyć? ;] sorry, bryła, przestrzeń... ten nowy klocek nie ma startu. zresztą teraz nie przyjeżdża się do katowic tylko do galerii katowickiej. lmao.

z loadingami na pewno będą jakieś iszius, myślałem raczej o vic-killerach.

oj ten co sie do starego mega szlo zaorali jeszcze grubo przed rozbiórką. a wczesniej wymienili turków na jakieś polskie baby.

btw jak bylem po 'remoncie' to stwierdzam - szkoda ze zaorali stary.

pedzące pociągi. ciekawe.

przytargałem sobie 1571, szukam jakiegoś hardcorowego dema do potestowania kompatybilnosci. sugestie? wonderland? krestology?

splatterpunk pisze: W sumie ja Ci Wacek zazdroszczę, że masz tyle energii twórczej,
no i że poza rodziną i pracą jeszcze tyle ogarniasz. Serio.

zeby jeszcze z razorpoint chcial live grac, o. ;]

ja sie bardzo ciesze jak widze ze nie wszyscy padli ofiarami tzw real life.